Nite Ize umieścił dzisiaj na swojej stronie dużo nowości, które za niedługo znajdziecie w naszej ofercie.
Nam szczególnie przypadły do gustu KeyRack z blokowanymi karabinkami Microlock, Gear Tie w kolorach coyote i foliage, a także genialne maleństwo DoohicKey - Key Tool.
Wszystkie nowości na stronie producenta: http://www.niteize.com/collection/New-Products.asp
środa, 31 lipca 2013
poniedziałek, 29 lipca 2013
Schrade Extreme Survival - nowa jakość
Ostatnimi czasy Schrade bardzo rozwinął ofertę swoich fixedów, czyli noży ze stałą głownią. Wybraliśmy kilka z nich, którym przyjrzymy się bliżej. Są to nowe modele z serii Extreme Survival o symbolach:
- SCHF13
- SCHF14
- SCHF15
Te trzy modele noży różni tylko wygląd zewnętrzny, natomiast materiał i sposób obróbki jest taki sam.
Nie trudno zauważyć w nich wzrost poziomu produkcji, a także wykorzystanie najnowszych trendów królujących na rynku nożowym. Seria Extreme Survival jak sama nazwa wskazuje została stworzona do zadań bardziej wymagających niż smarowanie kanapek.
Zacznijmy od opakowania, od których Schrade zaczął zmiany. Wcześniejsze niezbyt ciekawe wzornictwo zastąpił schludnymi i trwałymi kartonowymi pudełkami o nowoczesnej, szaro zielonej szacie graficznej.
Stal z jakich wykonano każdy z prezentowanych noży to nierdzewna 8cr13. Jest ona coraz częściej wykorzystywana w nożach znanych producentów, ponieważ jest ogólnodostępna, dosyć tania oraz łatwo poddaje się obróbce. Ponadto szybko się ostrzy, w miarę długo zachowuje ostrość, i jest wytrzymała na tyle, by mogły z niej powstawać noże survivalowe, które wytrzymują struganie patyków, a także cięższe prace, takie jak batonowanie lub rąbanie. Każdy nóż pokryto powłoką (niestety nie wiadomo jaką) a następnie wykonano kąpiel w małych kamykach zwaną Stonewash, przez co uzyskano bardzo ciekawy efekt wizualny.
.
Każdy z noży posiada konstrukcję full tang, co oznacza że nóż wykonano z jednego kawałka stali na którym przymocowano rękojeści. Takie rozwiązanie stosuje się w najbardziej wytrzymałych nożach.
Rękojeści do blanka przytwierdzono dwoma dość sporymi śrubami odkręcanymi kluczem torx. Wykonane zostały z odpornego na czynniki zewnętrzne laminatu G10. w modelu SCHF13 są one gładkie, natomiast w dwóch pozostałych wykończono je na tzw. Toxic, czyli niesymetryczne zebranie szlifierką z kilku stron materiału aby poprawić jakość chwytu i otrzymać niebanalny wygląd.
Pochwy ku miłemu zaskoczeniu wykonano z Kydexu. Jest to termoplastyczny materiał, o dużej wytrzymałości, dający łatwo się kształtować. Do tej pory stosowany był raczej przez knifemakerów niż przy produkcji seryjnej. Pochwa pewnie trzyma nóż, który nie wysuwa się nawet będąc odwróconym do góry nogami. Wykonany również z Kydexu uchwyt do pasa ma możliwość wielopozycyjnego montażu.
Podsumowując, wszystkie trzy noże wyglądają jakby wyszły spod ręki knifemakera, a nie z linii produkcyjnej. Po jakości materiałów jakich użyto do ich produkcji i technik obróbki, można pomyśleć że ich cena nie spada poniżej 500-600 zł. Nic bardziej mylnego. Koszt każdego z nich to nie więcej niż 200 zł. Schrade bardzo miło zaskoczył rynek nożowy produkując survivalowe noże z topowych, dobrych materiałów w rozsądnej cenie. Czyli da się? No da się...
Wszystkie trzy modele dostępne są TUTAJ
Nie trudno zauważyć w nich wzrost poziomu produkcji, a także wykorzystanie najnowszych trendów królujących na rynku nożowym. Seria Extreme Survival jak sama nazwa wskazuje została stworzona do zadań bardziej wymagających niż smarowanie kanapek.
Zacznijmy od opakowania, od których Schrade zaczął zmiany. Wcześniejsze niezbyt ciekawe wzornictwo zastąpił schludnymi i trwałymi kartonowymi pudełkami o nowoczesnej, szaro zielonej szacie graficznej.
Stal z jakich wykonano każdy z prezentowanych noży to nierdzewna 8cr13. Jest ona coraz częściej wykorzystywana w nożach znanych producentów, ponieważ jest ogólnodostępna, dosyć tania oraz łatwo poddaje się obróbce. Ponadto szybko się ostrzy, w miarę długo zachowuje ostrość, i jest wytrzymała na tyle, by mogły z niej powstawać noże survivalowe, które wytrzymują struganie patyków, a także cięższe prace, takie jak batonowanie lub rąbanie. Każdy nóż pokryto powłoką (niestety nie wiadomo jaką) a następnie wykonano kąpiel w małych kamykach zwaną Stonewash, przez co uzyskano bardzo ciekawy efekt wizualny.
.
Każdy z noży posiada konstrukcję full tang, co oznacza że nóż wykonano z jednego kawałka stali na którym przymocowano rękojeści. Takie rozwiązanie stosuje się w najbardziej wytrzymałych nożach.
Rękojeści do blanka przytwierdzono dwoma dość sporymi śrubami odkręcanymi kluczem torx. Wykonane zostały z odpornego na czynniki zewnętrzne laminatu G10. w modelu SCHF13 są one gładkie, natomiast w dwóch pozostałych wykończono je na tzw. Toxic, czyli niesymetryczne zebranie szlifierką z kilku stron materiału aby poprawić jakość chwytu i otrzymać niebanalny wygląd.
Pochwy ku miłemu zaskoczeniu wykonano z Kydexu. Jest to termoplastyczny materiał, o dużej wytrzymałości, dający łatwo się kształtować. Do tej pory stosowany był raczej przez knifemakerów niż przy produkcji seryjnej. Pochwa pewnie trzyma nóż, który nie wysuwa się nawet będąc odwróconym do góry nogami. Wykonany również z Kydexu uchwyt do pasa ma możliwość wielopozycyjnego montażu.
Podsumowując, wszystkie trzy noże wyglądają jakby wyszły spod ręki knifemakera, a nie z linii produkcyjnej. Po jakości materiałów jakich użyto do ich produkcji i technik obróbki, można pomyśleć że ich cena nie spada poniżej 500-600 zł. Nic bardziej mylnego. Koszt każdego z nich to nie więcej niż 200 zł. Schrade bardzo miło zaskoczył rynek nożowy produkując survivalowe noże z topowych, dobrych materiałów w rozsądnej cenie. Czyli da się? No da się...
Wszystkie trzy modele dostępne są TUTAJ
piątek, 26 lipca 2013
Schrade Pry Tool 2
Schrade Pry Tool 2 to pancerne, a zarazem ultra lekkie urządzenie, które można sklasyfikować jako tytanowa "biżuteria" taktyczna, szturmem zdobywająca nasz gadżeciarski rynek. Wykonane z najbardziej dostępnego na rynku stopu tytanu 6AL-4V, który jest stosowany np. przy produkcji drogich noży. Ciekawego wyglądu dodaje wykończenie nazywane stonewash, czyli bardzo dużo drobnych rysek świetnie kryjących późniejsze ślady użytkowania. Metodę tą uzyskuje się podczas kąpieli w wielu małych kamykach.
Waga tego micro toola to zaledwie 28 gram, więc na pewno nie obciąży kieszeni. Przez to pewnie nie raz zapomnisz o nim, wrzucając spodnie do pralki. Wymiary tak jak i waga, też niewielkie:
Waga tego micro toola to zaledwie 28 gram, więc na pewno nie obciąży kieszeni. Przez to pewnie nie raz zapomnisz o nim, wrzucając spodnie do pralki. Wymiary tak jak i waga, też niewielkie:
- długość 89 mm,
- szerokość 32 mm,
- grubość 3,6 mm
Z tłumu podobnych urządzeń dostępnych w sklepach, wyróżnia go posiadanie noża ratowniczego, czyli haczykowatego ostrza służącego do bezpiecznego przecinania pasów, lin, butów itp. Oczywiście kwintesencją całego urządzenia jest mini łom, służący do wyciągania gwoździ, zszywek, oraz podważania wszystkiego co podważyć można, i na ile pozwoli siła użytkownika. Oprócz łomu do dyspozycji mamy wiele przydatnych urządzeń. Przede wszystkim Pry Tool 2 obfituje w płaskie klucze nasadowe. Mamy do dyspozycji pięć milimetrowych o wymiarach 5,6,8,10,13 oraz pięć calowych o wymiarach: 5/16, 3/8, 7/16, 1/2 i 9/16. Nie mogło zabraknąć również otwieracza do butelek i płaskiego śrubokręta oraz sześciokątnego otworu na bity o standardowym wymiarze 1/4 cala. Równie dobrze może służyć on jako oczko do zawieszenia karabinka s-biner, lub kawałka paracordowej linki.
Schrade Pry Tool 2 to poręczny, tytanowy gadżet, którego nie powinno zabraknąć w każdym porządnym zestawie EDC. Świetnie sprawdzi się jako użyteczny brelok do kluczy. Można go kupić TUTAJ.
Schrade Pry Tool 2 to poręczny, tytanowy gadżet, którego nie powinno zabraknąć w każdym porządnym zestawie EDC. Świetnie sprawdzi się jako użyteczny brelok do kluczy. Można go kupić TUTAJ.
poniedziałek, 22 lipca 2013
Gatco Tri Seps
Gatco Tri Seps
to jedna z najprostszych konstrukcyjnie ostrzałek ceramicznych tego
producenta, ale zarazem najbardziej uniwersalna i bardzo prosta w obsłudze.
Od czasu pojawienia się systemów ostrzących na rynku, ostrzałki
typu „Dog Bone” nie są często wybierane przez klientów
z jednej, znacznej przyczyny. Ostrzenie na nich odbywa się z tzw.
ręki i trzeba posiadać umiejętność utrzymania kąta by dobrze
naostrzyć nóż. Gatco rozwiązało ten problem tworząc Tri-Seps.
Na pierwszy rzut oka niczym nie wyróżnia się na tle konkurencji,
ale jak bliżej się jej przyjrzymy zauważymy kilka istotnych
różnic.
Górna część
gumowanych uchwytów uformowana jest na kształt oszlifowanego
diamentu. Żeby utrzymać stały kąt ostrzenia wystarczy ułożyć
ją stabilnie na płaskiej powierzchni jednym ze ścięć. Kąt
ułożenia to około 25-28 stopni, czyli wystarczający by podostrzyć
mały scyzoryk, czy też duży survivalowy nóż. Ostrzałkę podczas
ostrzenia trzymamy jedną ręką co zwiększa bezpieczeństwo,
zwłaszcza przy ostrzeniu dużych ostrzy. Następne rozwiązanie
jakiego nie znajdziemy w podobnych ostrzałkach to możliwość
ostrzenia ostrzy ząbkowanych o większej i mniejszej średnicy, Mamy
do wyboru dwie półokrągłe powierzchnie o kątach 50 i 125 stopni.
Taki podwójny wybór szerokości otrzymujemy również przy głębszym
i płytszym wgłębieniu do ostrzenia haczyków wędkarskich, czy
grotów strzał.
Tri-Seps
ma zaledwie 11,3 cm długości. Metalowy łańcuszek umożliwia
przypięcie i łatwe przenoszenie w kieszeni spodni lub plecaka.
Gradacja medium jest idealna do szybkiego podostrzania noża w
terenie.
Podsumowując, Gatco
Tri-Seps to niepozorna, ale bardzo przemyślana ostrzałka, której niemal każda część spełnia jakąś funkcję. Co istotne, pozwala ona naostrzyć
każdy nóż bez względu na wielkość i rodzaj ostrza osobom z
niewielką praktyką w ostrzeniu noży. Do kupienia TUTAJ
Subskrybuj:
Posty (Atom)