Wszyscy doskonale znają zlot organizowany w Tomaszowie. W tym roku DELTA Team w związku z brakiem możliwości zorganizowania zlotu w starym miejscu postanowiła przenieść cały zlot do miejscowości Świbna niedaleko Żar. Tam na terenie Stanicy Harcerskiej „Leśny Dwór” odbyła się kontynuacja zlotu "Tomaszowo". Trwający od 27 do 19 maj zlot przyciągnął stałych uczestników, który co roku brali udział w głównej rozgrywce jak i imprezach towarzyszących.
Organizatorzy zlotu, Team Delta - Sekcja Sportów Ekstremalnych przy AK Lubuskim, wzbogaceni doświadczeniami z organizowania imprezy "Tomaszowo" w latach poprzednich znów stanęli na wysokości zadania, przygotowując perfekcyjnie całe zaplecze logistyczne zlotu. Był dostęp do prądu, było oświetlenie, była również przewidziana kiełbasa przy ognisku oraz obiadokolacja, zaplanowana po zakończenia głównego dnia rozgrywki.
Zorganizowanie zlotu na terenie stanicy harcerskiej dało kilka dodatkowych atutów jak, pełne zaplecze sanitarne z gorącym prysznicem włącznie. Stanica obsługiwana była przez miejscowych harcerzy oraz nadzorcę terenu Panią Marię, która wykazała się niezwykłą pomocą. Dodatkowo w główny dzień rozgrywki miejscowe harcerki prowadziły niewielki "LEŚNY" sklepik, w którym za parę groszy można było kupić napoje, słodycze, kawę i herbatę.
Pierwsze ekipy zaczęły pojawiać się już w piątek z samego rana. Kolejne grupy przybywały sukcesywnie w ciągu całego dnia. Ostatni uczestnicy nawet nad ranem w dzień głównej rozgrywki by wziąć udział w samej grze.
Nasza ekipa SpecShopu pojawiła się w piątek wczesnym popołudniem, Przygotowaliśmy stanowisko i byliśmy gotowi do zapisów na organizowane przez nas zawody w strzelaniu oraz przeciąganiu liny. Organizacja ANTARESA odsyłała do nas również uczestników celu wypełnienia kuponów na zorganizowana przez nas loterię nagród. Chętnych nie brakowało a losy wypełnili niemal wszyscy uczestnicy zlotu. Tak samo indywidualny konkurs strzelecki w którym główną nagroda był pozłacany Colt 1911 GBB. Najbardziej żywiołową konkuręcją jednak okazało się przeciąganie liny. Walka był zażarta, a zestaw upominków trafił do czteroosobowego zespołu 105JS.
Drugiego dnia zlotu przygotowaliśmy dla uczestników stanowisko serwisowe, na szczęści trafiło do nas tylko kilka replik. Miło wiedzieć, że wasze repliki nie zawiodły, i wytrwały na polu walki. Dodatkowo poza serwisem można było bezpłatnie zmierzyć prędkość wylotową swojej repliki oraz zakupić w promocyjnych cenach kulki MADBULL oraz gazy i preparaty do konserwacji replik firmy Abeby.
Gówna rozgrywka znów była pełna atrakcji dodatkowych, o które postarali się organizatorzy. Po terenie rozgrywki poruszyły się samochody terenowe organizujące od czasu do czasu niespodziewany desant. Budynki zasymilowane z rozciągniętej miedzy drzewami foli dawały dodatkową infrastrukturę na terenie zlotu. Jedne z nich były rozgłośnią radiową, jedne skaldem amunicji, czy innego rodzaju magazynem. Kolejną atrakcją były rekwizyty symulujące pociski moździerzowe oraz same moździerze. Ciekawą niespodzianką okazały się manekiny rozłożone na terenie rozgrywki w ubraniach, których można było znaleźć wskazówki do zadań czy obowiązującą w rozgrywce walutę.
Nowy teren o zróżnicowanym nieukształtowaniu terenu oraz bujną roślinnością doskonale spisał się jako następca terenu w Tomaszowie. Gęste chaszcze i duża liczba drzew sprawiały świetną okazję dla snajperów. A gęste krzaki dawały możliwości skrytego podejścia i zaskoczenia wroga.
Musimy przyznać, że DELTA Team po raz kolejny stanął na wysokości zadania i zorganizował doskonale przemyślane spotkanie nie tylko dla miłośników Airsoftu, ale również przyjaciół, dla który poprzednie lata na zlotach w Tomaszowie były okazją do spotkań i świetnej zabawy nie tylko podczas samej rozgrywki. Dziękujemy organizatorom jak i wszystkim uczestnikom tegorocznego zlotu ANTARES 2011. Do zobaczenia za rok, jak zapowiada organizator, w tym samym świetnym miejscu.
Większa liczba zdjęć ze zlotu dostępna jest w naszym albumie na Facebooku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz